Aktualności

WYCIECZKA NAGRODOWA' 2016
19 października o godz. 700 grupa wyróżniających się w szkole podstawowej uczniów: Julia Balcerek, Jagoda Boguszyńska, Zofia Jędryczka, Maria Kaźmierczak, Szymon Musielski, Patryk Pierzchlewicz, Nadia Polowczyk, Klaudia Pospiech, Edmund Szczepaniak, Martyna Wojciechowska, Witold Woźniak, Anna Bartz, Amelia Chuda, Łukasz Glura, Sara Kreczmer, Weronika Majewska, Daria Stochaj, Monika Toporowicz, Wiktoria Wencel, Agata Wenderska, Ziemowit Żołędziowski, Sandra Bzdęga, Łucja Ofierzyńska, Weronika Szpara, Agata Wenderska zebrała się przed szkołą, by pod opieką p. Justyny Matusiak i p. Patrycji Kapały wyruszyć na wycieczkę nagrodową.  Wycieczka ta finansowana głównie przez Radę Rodziców jest organizowana od wielu już lat przy współudziale Instytutu Nauk Geologicznych UWr. W tym roku naszym przewodnikiem był pracownik naukowy Zakładu Geologii Stratygraficznej, pan dr Robert Niedźwiedzki.
Po dość długiej podróży dotarliśmy do Lisowic, gdzie mieliśmy okazję zobaczyć wystawę paleontologiczną „Tropami śląskich dinozaurów”, a na niej prawdziwe kości polskich dinozaurów: największego w świecie gada ssakokształtnego, najstarszego na ziemiach polskich gada drapieżnego – pradziada tyranozaura, nazwanego „Smokiem Wawelskim’ oraz wiele innych skamieniałości. Widzieliśmy też rekonstrukcję „Smoka Wawelskiego”. Pan przewodnik bardzo ciekawie opowiedział nam o zwierzętach żyjących miliony lat temu. Między innymi dowiedzieliśmy się, że „Smok Wawelski”  poruszał się na dwóch łapach, których odciski mierzą czterdzieści centymetrów, ważył tonę, miał pięć metrów długości, a swoje ofiary rozszarpywał kłami długimi na 5-7 cm.
Kolejną atrakcją, która zrobiła na nas ogromne wrażenie, był pobyt w JuraParku oraz Parku Nauki i Ewolucji Człowieka w Krasiejowie. Po wejściu na teren PNIEC otrzymaliśmy bilety – bransoletki na ręce oraz  czepki na głowy i hełmy z zamontowanymi w nich okularami 3D oraz słuchawkami, a następnie weszliśmy na Prom, którym udaliśmy się do Wehikułu Czasu. Tu spacerowaliśmy po  Oknach Prehistorii. Ta ekspozycja przedstawiała historię tego jak staliśmy się ludźmi…, a więc pojawienie się dwunożności i postawy wyprostowanej, opanowanie ognia, produkcja narzędzi, powstanie rodziny, miłości, współczucia, grzebanie zmarłych, narodziny mowy, wierzeń i sztuki. Dla każdego scena w wybranym Oknie Prehistorii była odtwarzana od początku, bez względu na to co słyszą inni. Następnie udaliśmy się obejrzeć wystawę „Świadectwa ewolucji”, która składała się z wielu stanowisk. Były to „Galeria Przodków” – drzewo rodowe ssaków naczelnych; „Wszyscy jesteśmy braćmi” – pokrewieństwo między ludźmi, zróżnicowanie etniczne, migracja, itp.; „Grób księcia kultury mierzanowickiej” – rekonstrukcja grobu;  „Oetzi – najstarsza mumia” – rekonstrukcja; „Rozwój naczyń”; „Rozwój sztuki”; „Rozwój pisma”; „Rozwój noży (narzędzi)”. Wystawy te były bardzo ciekawe. Wrażeń chyba aż za dużo,  a to jeszcze nie koniec. Po wyjściu z PNIEC i oddaniu hełmów udaliśmy się na ciepły posiłek, a następnie do JuraParku, którego zwiedzanie rozpoczęliśmy od obejrzenia prehistorycznego oceanarium – tu stanęliśmy oko w oko z potężnymi prehistorycznymi mieszkańcami głębin wodnych. Kolejna atrakcja to TUNEL CZASU – niezwykłe kino o długości 300 metrów. Wsiedliśmy do kolejki zwanej „Kapsułą Czasu” i jadąc obejrzeliśmy film popularnonaukowy opowiadający historię materii od powstania Wszechświata (13 miliardów 800 milionów lat temu) do czasu, w którym zginęły zwierzęta żyjące w Krasiejowie prawie 230mln. lat temu. Każda sekunda filmu to ok. 25 mln lat. Po wyjściu z kolejki udaliśmy się na zwiedzanie Dinoparku. Zobaczyliśmy tu rekonstrukcje zwierząt żyjących  miliony lat temu w Krasiejowie oraz różnych regionach świata wykonanych w skali 1:1. Eksponaty ustawione są chronologicznie. Najmniejszy dorosły dinozaur był wielkości dużego kurczaka, najdłuższy miał 60m długości i ważył ok. 120 ton.  Źródłem tych i wielu innych interesujących informacji był oczywiście nasz przewodnik, który w prosty i obrazowy sposób przybliżał nam te tak bardzo odległe czasy i prawdopodobne wydarzenia, które miały miejsce wtedy i w latach późniejszych. Na zakończenie naszego pobytu w JuraParku trochę czasu spędziliśmy na placu zabaw. Następnie wsiedliśmy do autokaru i udaliśmy się na Górę Świętej Anny, gdzie w Domu Pielgrzyma czekał na nas nocleg i obiadokolacja. Po posiłku i rozlokowaniu się w pokojach opiekunki zorganizowały quiz w którym każdy mógł sprawdzić, co zapamiętał z tego pełnego wrażeń dnia. Quiz wygrała grupa w składzie: Julia Balcerek, Zosia Jędryczka, Maria Kaźmierczak, Martyna Wojciechowska. Zwycięzcy, ale i pozostali uczestnicy otrzymali nagrody.
Kolejny dzień wycieczki rozpoczęliśmy od porannej toalety i posprzątania naszych pokoi, po czym zeszliśmy do Sali, w której uszykowaliśmy sobie śniadanie. Tutaj zostawiliśmy nasze bagaże i wyruszyliśmy zwiedzać  Górę Świętej Anny. Pogoda nas nie rozpieszczała - padał deszcz. Najpierw poszliśmy obejrzeć Bazylikę Świętej Anny. Jest to niewielki, ale bardzo piękny jednonawowy kościół. W ołtarzu głównym znajduje się figurka Świętej Anny Samotrzeciej wyrzeźbiona w drewnie lipowym na przełomie XV i XVI wieku. Do tego sanktuarium przybywają liczne pielgrzymki (ok. 350-400 tys. pielgrzymów rocznie). Po wyjściu z bazyliki udaliśmy się do Groty Lurdzkiej, którą zbudowano z kamienia wapiennego w latach 1912-1914 na terenie dawnego kamieniołomu nefelinitu – skały wulkanicznej. Plac przed grotą otoczony jest stacjami drogi krzyżowej, które zbudowano z występujących w okolicy wapieni oraz dużych głazów narzutowych przyniesionych przez lądolód ze Skandynawii. Filary jednej z kaplic zbudowano ze zużytych kamieni młyńskich. Każda kaplica zbudowana jest w innym stylu. Stąd udaliśmy się do siedziby dyrekcji Parku Krajobrazowego, gdzie pan dr Niedźwiedzki zapoznał nas ze zbiorami tutejszego muzeum: skałami i skamieniałościami. Na pamiątkę otrzymaliśmy broszurę „Walory historyczne i kulturowe Parku Krajobrazowego Góra Świętej Anny”. Następnym celem naszej wędrówki był Pomnik Czynu Powstańczego oraz amfiteatr skalny, który został wybudowany w latach 1934-1938 przez Niemców. W istniejącym tu kamieniołomie zbudowano scenę i kamienne ławy dla kilkudziesięciu tysięcy widzów (7 tys. miejsc siedzących i 43 tys. stojących). Pan przewodnik zaprowadził nas do osypiska, w którym mieliśmy możliwość poszukać interesujących skamieniałości. Ze względu na ciągle padający deszcz zrezygnowaliśmy z dalszego zwiedzania Parku Krajobrazowego i po obiedzie pojechaliśmy do Wrocławia do Humanitarium. Była to kolejna niespodzianka, która dostarczyła wszystkim wielu emocji i radości. Do Krobi wróciliśmy zadowoleni i pełni wrażeń ok. 2000.
https://journals.uol.edu.pk/sugar-rush/http://mysimpeg.gowakab.go.id/mysimpeg/aset/https://jurnal.jsa.ikippgriptk.ac.id/plugins/https://ppid.cimahikota.go.id/assets/demo/https://journals.zetech.ac.ke/scatter-hitam/https://silasa.sarolangunkab.go.id/swal/https://sipirus.sukabumikab.go.id/storage/uploads/-/sthai/https://sipirus.sukabumikab.go.id/storage/uploads/-/stoto/https://alwasilahlilhasanah.ac.id/starlight-princess-1000/https://www.remap.ugto.mx/pages/slot-luar-negeri-winrate-tertinggi/https://waper.serdangbedagaikab.go.id/storage/sgacor/https://waper.serdangbedagaikab.go.id/public/images/qrcode/slot-dana/https://siipbang.katingankab.go.id/storage_old/maxwin/https://waper.serdangbedagaikab.go.id/public/img/cover/10k/https://waper.serdangbedagaikab.go.id/storage/app/https://waper.serdangbedagaikab.go.id/storage/idn/